Od 18 czerwca do 30 września na Zamku Pieskowa Skała będzie miała miejsce wystawa obrazów Maksymiliana Nováka-Zemplińskiego, uznanego warszawskiego artysty, absolwenta tamtejszej Europejskiej Akademii Sztuk. Będą mieli Państwo okazję znaleźć się w świecie przedziwnym, ale intrygującym, świecie tworzonym przez puste i raczej bezludne przestrzenie, a otwartym na kosmiczny nieboskłon. Jeśli pojawiają się tu postaci ludzkie lub zwierzęce, to będą to umowne, maleńkie figurki zdominowane przez otoczenie i absolutnie nad nim niepanujące. W skalistym, zazwyczaj nadmorskim, nierzadko nierzeczywistym krajobrazie odnajdujemy monumentalne ruiny tajemniczych budowli, wyglądających jak pozostałości po dawno wymarłych cywilizacjach. Na obrazach pojawiają się też maszyny, ale nie nowoczesne statki kosmiczne, a pochodzące z początków zeszłego stulecia lokomotywy parowe i sterowce. Parowozy, wyrwane ze swojego transportowego kontekstu, pokryte rdzą i kurzem, samoistnie, bezobsługowo suną po równie zardzewiałych szynach w sobie wiadomym kierunku. Unoszące się w powietrzu sterowce o zniszczonym, porwanym poszyciu mają już swoje tajemnicze podróże za sobą i potrzebują obsługi trzymających liny holownicze maleńkich ludzików.
Wykreowany przez Nováka-Zemplińskiego świat jest niezwykle sugestywny, bo namalowany został z niezrównaną precyzją. Artysta, zainspirowany dziełami dawnych mistrzów holenderskich i flamandzkich, dysponuje znakomitym warsztatem. Przykłada zawsze ogromną wagę do bezbłędnie wykreślonej perspektywy, konsekwentnego oświetlenia i głębi barw. Jest więc malarzem kompletnym, łączącym znakomite rzemiosło z wizją przemawiającą do naszej wyobraźni.